Zdjęcie: z otwartych źródeł
Zadaniem rodzica nie jest dawanie dziecku całego życia, ale dzielenie się z nim życiem, które ma
Wychowanie dziecka często staje się dla rodziców poświęceniem. Psychologowie podkreślają jednak, że dziecko nie potrzebuje idealnej mamy czy taty, ale żywych ludzi z własnymi uczuciami i zainteresowaniami. Jak znaleźć równowagę między bliskością a własnym życiem? Psycholog rodzinny i holistyczny Anna Bogomolets powiedziała RBC-Ukraina, jak wychowywać dziecko i budować z nim relacje, nie tracąc siebie jako osoby.
Jakość czy ilość wspólnego czasu?
Aby stworzyć silną więź emocjonalną z dzieckiem, ważne są nie tylko godziny spędzone razem, ale także krótkie okresy prawdziwej uwagi. Lepiej mieć 20-30 minut bez rozpraszania uwagi niż cały dzień pracy bez prawdziwego kontaktu.
„Nawiązanie więzi z dzieckiem nie następuje natychmiast i automatycznie – jest to proces, który wymaga obecności, uwagi i szczerości. Często rodzice gubią się w roli „idealnej matki lub ojca”, zapominając o sobie i swoich granicach” – wyjaśnia Anna Bogomolets.
Rodzice muszą być szczerzy
Rodzice powinni być szczerzy mówiąc „to mój czas na pracę” lub „muszę wziąć trochę wolnego” – to uczy dziecko szanowania granic innych ludzi i będzie budować zdrowe relacje w przyszłości. Bycie „superbohaterem” przez cały czas jest drogą do wypalenia.
„To tutaj rodzi się prawdziwa harmonia – kiedy jesteś żywy i autentyczny, dziecko widzi cię jako prawdziwego i uczy się akceptować siebie jako takiego. Bycie sobą przy dziecku oznacza pozwolenie sobie na odczuwanie emocji, rozpoznawanie własnych potrzeb i rozmawianie o nich przy jednoczesnym słuchaniu potrzeb dziecka” – mówi psycholog.
Dodała, że pobłażanie sobie i ciągłe odkładanie siebie na bok „dla dobra dziecka” nie jest tym, czego dziecko naprawdę potrzebuje, ani tym, co pomaga rodzicom być skutecznymi, spokojnymi i szczerymi.
Nie poświęcaj dziecku całego swojego życia
Zadaniem rodziców nie jest dawanie dziecku całego życia, ale dzielenie się z nim życiem, które mają.
„Dziecko potrzebuje ojca lub matki, którzy są cali, obecni i wewnętrznie stabilni, a nie sfrustrowani lub wyczerpani ciągłym „zapominaniem o sobie”” – zauważa ekspert.
Dziecko musi okazywać swoje emocje – radość, zmęczenie, a nawet irytację. To uczy dziecko, że emocje są normalne, można je przeżywać i o nich rozmawiać.
Myśl o związkach jak o tańcu
Poświęcając czas sobie, nie odbierasz go swojemu dziecku. Wręcz przeciwnie, dajesz przykład dojrzałej osoby, która ceni również własne życie.
„Wyobraź to sobie jako taniec: poruszacie się razem, ale każdy ma swój własny rytm, swobodę i przestrzeń. Praktyczne kroki to znalezienie czasu dla siebie, wspólne ustalenie małych rytuałów, szczere wyrażanie emocji i dawanie przykładu zdrowego sposobu ich przeżywania. Dbając o siebie, dbamy też o więź z dzieckiem – staje się ona głęboka, prawdziwa i trwała” – podsumowuje Anna Bogomolec.
Uwagi:
